Ta pierwsza jest nowa, momentami wydaje się trochę dodekafoniczna, bardzo awangardowa w brzmieniu (szczególnie partie skrzypcowe), a momentami tradycyjna, z wiodącym głosem klarnetu.
Ta już jak najbardziej z fb, także Klezmatics, ale ze słowami Woody Guthrie'go z 1949, amerykańskiego poety i pieśniarza folk. Tym, którzy chcieliby poczytać o nim coś więcej polecam stronę: www.woodyguthrie.org/
Lone child, Quito, Ecuador, 1976?
1 dzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz